Serdecznie witamy Państwa w naszej Willi Kokosowej !
Willa Kokosowa jest nowym obiektem w branży turystycznej. Pierwszych Gości przywitaliśmy w Sylwestra 2011/2012. Lokalizacja w cichym, zielonym i malowniczym zakątku Wisły spełnia oczekiwania zarówno zwolenników leniwego odprężenia i relaksu w zgodzie z dobrodziejstwami czystej natury, jak i zadowoli miłośników aktywnego wypoczynku, szczególnie amatorów sportów zimowych. W odległości ok. 200 m znajduje się czynna również w sezonie letnim dolna stacja kolei linowej Nowa Osada (www.nowaosada.pl) oraz wypożyczalnia sprzętu narciarskiego Winter Group (www.wypozyczalnia-wisla.pl). Kilkuminutowy wyjazd czteroosobową kanapą, oprócz oczywistych wrażeń estetycznych pozwala na dotarcie do miejsca, w którym krzyżuje się kilka szlaków rowerowych oraz biegnie zielony szlak pieszy z Wisły Nowej Osady na Smrekowiec (Czupel) i dalej (po dotarciu do szlaku żółtego - albo na Trzy Kopce Wiślańskie lub w drugim wariancie - na Salmopol). Przy górnej stacji znajduje się kawiarnia z drewnianym tarasem widokowym z leżakami. W połowie drogi do stacji Nowa Osada znajduje się wyciąg talerzykowy Beskid. W sąsiadującym z nami ośrodku znajduje się nieduży kryty basen - dostępny również dla naszych Gości. Do dyspozycj naszych Gości sala kominkowa, gazety, czasopisma, biblioteka z książkami, dla najmłodszych gry, puzzle.
Ze względu na położenie naszego terenu blisko lasu stałymi bywalcami w naszym ogrodzie są sarny, wiewiórki, ptaki (kosy, sójki, dzwońce, dzięcioły, dudki, sówki, głuszce, zięby), salamandry. Wszystkie pory roku sprzyjają odpoczynkowi na świeżym powietrzu, a miłe chwile można spędzić przy ognisku lub grillu. W najbliższej okolicy znajdują się stoki narciarskie (wyciąg orczykowy Beskidy w odległości 100 m i kompleks Nowa Osada Wróblonki w odległości 200 m), basen kryty (150 m), sklep spożywczy (200 m) i Karczma Beskidzka (250 m). Do centrum pięknym malowniczym deptakiem wzdłuż rzeki Wisły jest ok. 30 min.
Serdecznie zapraszamy Państwa do odwiedzania naszej willi o każdej porze roku.
Z wyrazami szacunku,
Aleksandra, Katarzyna i Paweł Waliccy
